ROZMOWA Z MONIKĄ Z KRYMINALNYCH HISTORII

JA

Witajcie dziś gościem na moim blogu jest Monika prowadząca podcast Kryminalne Historie. Rozmowa z Moniką prowadzącą podcast Kryminalne historie. Tematy poruszane w wywiadzie to ogólne kwestie związane z podcastem, specjalna seria dla Empik Go, niewyjaśniona do dziś sprawa rodziny Kaszniców oraz sprawa jednego ze słynniejszych seryjnych zabójców Eda Kempera. Zahaczamy również o profilowanie. Dodam tylko, że wszystkie linki znajdują się na końcu wywiadu, a ja przechodzę do pytań. 

Możesz na  początek przedstawić się i powiedzieć w kilku słowach coś o sobie?

 

KRYMINALNE HISTORIE/ MONIKA

Cześć, jasne 😉 Mam na imię Monika i od ponad 2 lat prowadzę podcast Kryminalne Historie, co początkowo było moim hobby, a obecnie stało się bardzo absorbującym zajęciem  😉  Z zawodu jestem dietetykiem i psychodietetykiem, a podcast miał był odskocznią od pracy. To jak się jednak rozwinął, to dla mnie miłe zaskoczenie i postanowiłam iść za tym i zobaczyć, gdzie mnie to zaprowadzi i na razie jest to ciekawa przygoda 😉


JA

Monika, a od jak dawna interesujesz się sprawami kryminalnymi? 

KRYMINALNE HISTORIE/ MONIKA

Wydaje mi się, że pierwsze przejawy zainteresowania tego typu sprawami pojawiły się, gdy byłam w gimnazjum. Choć, jak się dłużej zastanawiam, to w zasadzie w dzieciństwie często oglądałam Magazyn Kryminalny 997 i chyba od tego zaczęło się to wszystko. Później głównie czytałam książki i oglądałam seriale, filmy z tej tematyki. Podcastami, które omawiają sprawy kryminalne zaczęłam interesować się jakieś 3 lata temu, gdy przypadkowo trafiłam na nie na Youtube’ie i tak stopniowo przekonywałam się do samego słuchania bez obrazu.

JA

Możesz powiedzieć skąd nazwa podcastu?
KRYMINALNE HISTORIE/ MONIKA
Nazwę podcastu wymyśliłam na samym początku, gdy uznałam, że chciałabym zacząć tworzyć podcast, ale jeszcze nie byłam na to gotowa. Sprawdziłam jedynie, czy nie jest zajęta i tak dorastałam do myśli, żeby spróbować, bo ciągle miałam poczucie, że to jeszcze nie ten moment. Dlaczego? Jako osoba, która trochę siedziała w social mediach, wiedziałam, że od razu powinna kojarzyć się z tym, o czym będę mówić. Potraktowałam ją jak hasło, które wpisałabym do wyszukiwarki, gdybym chciała posłuchać tego typu historii. Miała być łatwa do zapamiętania, krótka i na temat. Wtedy było kilkanaście kanałów i łatwiej było stworzyć taką nazwę, teraz raczej bym się już nią nie wyróżniła 😉

JA

Omawiasz sprawy z różnych części świata. Masz jakiś swój ulubiony kraj, region lub kontynent pod względem spraw kryminalnych? 

KRYMINALNE HISTORIE/ MONIKA

Myślę, że kraj ma dla mnie mniejsze znaczenie, liczy się bardziej historia, którą opowiadam. Na początku trudno było mi opowiadać o polskich sprawach, bo bardziej się z nimi identyfikowałam, były mi „bliższe”, ale oczywiście ciekawiły mnie i chciałam też i o nich wspominać w podcaście. Jeśli chodzi z kolei o to, które sprawy przygotowuje mi się najłatwiej, to przeważnie te zagraniczne, zwłaszcza z USA, gdyż łatwo mogę znaleźć źródła, z których jestem w stanie stworzyć bardziej szczegółowy odcinek, dlatego często można u mnie ich posłuchać. Jeśli miałabym wyróżnić jakiś region, to ciągnie mnie także do spraw ze Skandynawii. Chyba głównie za sprawą autorów kryminałów z tego regionu, które bardzo lubię czytać.  
 
Może być zdjęciem przedstawiającym w budynku

JA

Załóżmy, że miałaś by wybrać z każdego kontynentu po jednej sprawie, która szczególnie zapadła Ci w pamięć to jakie by to były i dla czego akurat te?

KRYMINALNE HISTORIE/ MONIKA

W zasadzie tworzę już taką serię, gdzie dla każdego kontynentu omawiam po trzy sprawy dotyczące seryjnych morderców i to są na pewno odcinki, które zapadają w głowie. Trudno mi jednak wybrać po jednej sprawie z każdego kontynentu też z tego powodu, że po prostu najlepiej kojarzę sprawy z USA i Polski. Ogólnie jest tak, że każda sprawa, którą wybieram ma dla mnie jakieś znaczenie, wzbudza we mnie emocje i chcę podzielić się nią z innymi.
 
Może odpowiem na to pytanie skupiając się na sprawach, które opisałam w podcaście. Najbardziej zapadły mi w pamięć te dotyczące bardzo brutalnych ataków, z torturami (np. Gang sadystycznych morderców), bo przeraża mnie do czego człowiek może się posunąć, sprawy dotyczące dzieci (np. morderstwo Jamesa Bulgera) oraz sprawy z serii „Niebezpieczna sieć”. Seria ta jest mi szczególnie bliska ze względu na to, że sama spędziłam sporą część swojego życia poznając ludzi w internecie i wiem co to znaczy być samotną i źle lokować swoje uczucia. To sprawia, że często utożsamiam się z osobami, o których opowiadam, wczuwam się w ich historie i jest mi przykro, że nikt nie zdążył zapobiec tragedii. 
Ale oczywiście nie jest tak, że tylko te historie mnie poruszają, bo nie da się całkowicie odciąć emocji opowiadając o zbrodniach z taką szczegółowością. 

JA

Monika czy oprócz materiałów prasowych, reportaży, wywiadów korzystasz też z dokumentów policyjnych przy omawianiu sprawy?

KRYMINALNE HISTORIE/ MONIKA

Nie, obecnie korzystam tylko z tego, do czego dostęp jest powszechny. Jest to też dla mnie ważne z tego powodu, że każdy potem może sprawdzić skąd miałam dane informacje. Jeśli chodzi o dostęp do tego typu dokumentów, to z tego co się orientuję, musiałabym mieć na to zgodę sądu (mówię o Polsce) i że wcale nie jest tak łatwo ją dostać będąc tylko podcasterka, choć każdy z nas może się ubiegać o taką zgodę. Natomiast jeśli w internecie znajdę raporty FBI i inne tego typu dokumenty dotyczące spraw z USA, to z nich korzystam 😉
 

JA

Masz też trochę spraw z naszego kraju. Możesz powiedzieć czy po, którejś z nich miałaś sytuacje, że rodzina ofiary skontaktowała się z Tobą?

KRYMINALNE HISTORIE/ MONIKA

Tak, zdarzyło mi się to dwukrotnie, raz też tata jednej z osób zaginionych napisał mi komentarz. Ogólnie omawiając polskie sprawy zawsze mam obawę, aby komuś nie sprawić przykrości. Dlatego też korzystam z ogólnodostępnych informacji i omijam takie, które wydają się być wyssane z palca (najczęściej publikowane w gazetach bazujących na sensacji). Staram się także skupiać na faktach i dodawać jak najmniej swoich opinii.

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba, stoi i na świeżym powietrzu

JA

Jakiś czas temu zrobiłaś specjalną serię podcastów “W martwym punkcie” dla empik go. Omawiasz w niej kilka spraw nie rozwiązanych ze świata i Polski . Możesz powiedzieć jak doszło do realizacji tego pomysłu?

KRYMINALNE HISTORIE/ MONIKA

Tak, dokładniej jest to seria 6 odcinków, dla których wspólnym punktem jest to, że utknęły w martwym punkcie i pozostały nierozwiązane. Czasami nie udało się ustalić nawet kim była ofiara. Najczęściej jednak nie znaleziono i nie skazano sprawy/sprawców. Co do tego jak doszło, to po prostu dostałam propozycję przygotowania autorskiej serii na wyłączność i uznałam, że to będzie super wyzwanie oraz było to dla mnie duże wyróżnienie. Zwłaszcza, że znalazłam się w gronie twórców, których pracę bardzo szanuję 😉  Wisienką na torcie była też sesja, którą miałam przyjemność odbyć i wcielić się w rolę Pani detektyw. Niesamowita przygoda!


JA

Masz zamiar jeszcze w przyszłości robić takie specjalne serie?

KRYMINALNE HISTORIE/ MONIKA

Myślę, że jeśli pojawią się takie możliwości, to jak najbardziej będę chętna 🙂 Na razie jednak skupiam się na specjalnych seriach na moim kanale, jak „Zabójcza Warszawa” i „Zbrodnia po polsku”, nad którymi obecnie pracuję. Na pewno też cały czas będę dalej tworzyć „Niebezpieczną sieć” i „Missing 411” 😉

JA

Dużo czasu zajmuje Ci  praca nad daną sprawą i zrobienie podcastu?

KRYMINALNE HISTORIE/ MONIKA

To zależy. Od tego ile znalazłam źródeł, w jakim są języku, czy działam sama, czy z kimś, jakie jest moje poczucie, ile mam pracy, czy jest jakaś współpraca itp. 😉 Ale ogólnie jest to przeważnie minimum kilka dni, czasami tydzień, a były i sprawy, że kilka tygodni, bo ciągle miałam poczucie, że jeszcze brakuje mi pewnych informacji. Samo nagrywanie to kwestia dnia, jeśli jest to odcinek 30-40-minutowy lub 2-3 dni, gdy jest dłuższy. Potem jeszcze obróbka dźwiękowa, przy której obecnie pomaga mi Adam, obróbka video, którą robię sama, wgranie odcinka, zaplanowanie, opublikowanie o tym informacji na wszystkich social mediach i czuwanie, czy wszystko jest w porządku 😉

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i w budynku

 JA

Monika. Ty oprócz podcastu prowadzisz też sklep w, którym słuchacze mogą zaopatrzyć się w kubki, torby. Możesz powiedzieć  jak doszło do założenia Twojego sklepu?

KRYMINALNE HISTORIE/ MONIKA

Tak, choć raczej jest to sklepik, do którego co jakiś czas, najczęściej jak ktoś się upomni, wrzucam po kilkanaście-kilkadziesiąt sztuk jakiegoś gadżetu. A wzięło się to w zasadzie od słuchaczy, którzy pisali do mnie i pisali, czy mam jakiś gadżet. W końcu postanowiłam spróbować i przygotowałam torebkę, potem kubki. Co jakiś czas domawiam, ale raczej nie chciałabym, aby stało się to moim głównym zajęciem  😉 Sklep postawiłam sama, sama też go obsługuję i wysyłam paczki 😉
 

JA

Monika, a czy słuchasz jakichś innych podcastów?

KRYMINALNE HISTORIE/MONIKA

Pewnie, że tak 😉 Dlatego właśnie założyłam swój podcast, bo spodobała mi się ta forma u innych 😉 Teraz już mniej słucham, bo muszę momentami odpoczywać od spraw kryminalnych, ale jak mam chwilę, to chętnie słucham jak opowiadają koleżanki i koledzy po fachu. Staram się też nie dublować spraw, które właśnie co opublikowali 😉 Najchętniej słucham tych, którzy opowiadają spokojnie, podobnie do mnie, bo sama lubię słuchać przed snem takich odcinków 😉

JA

Poza sprawami  kryminalnymi czym jeszcze się pasjonujesz?

KRYMINALNE HISTORIE/MONIKA

Nie inaczej  😉 Ogólnie bardzo interesuje mnie psychodietetyka, psychologia, tematyka samorozwoju. Lubię rozumieć swoje postępowanie i ludzi. Stąd też pomysł na to, aby od października iść na studia na Psychologię śledczą. Od ponad 15 lat gram na gitarze, kiedyś też uczyłam na niej gry innych. Mam gitarę klasyczną i elektryczną (w zespołach również grałam). Czasami sobie podśpiewuję, ale to dla siebie. Uwielbiam czytać, oglądać seriale i filmy. Chodzę na koncerty, stand up, do teatru. Jak jest pogoda, to jeżdżę na rowerze, to mój taki reset dla głowy i oczywiście spacery z psem już bez względu na pogodę. Lubię też poznawać ludzi, rozmawiać z nimi, rozumieć i jak mogę, to pomagać – stąd też wybór mojego zawodu 😉 Interesuje się też social mediami i marketingiem. Generalnie lubię jak coś się dzieje, nowe wyzwania, testować i wychodzić poza strefę komfortu, ale też i dla równowagi spędzić dzień nic nie robiąc – równowaga jest dla mnie kluczowa 😉

JA

Jakiś czas temu zorganizowałaś spotkanie ze swoimi odbiorcami.  To jedno razowe wydarzenie czy planujesz jeszcze takie spotkania w przyszłości?

KRYMINALNE HISTORIE/MONIKA

Tak, z okazji drugich urodzin kanału spotkaliśmy się po raz pierwszy w Warszawie i było to naprawdę fajne spotkanie, a po nim zostały super znajomości! Byliśmy w gronie osób otwartych na siebie, rozmowy się kleiły i naładowały pozytywną energią, więc jak najbardziej! Myślę, że na pewno coś takiego jeszcze zorganizuję, choć nie wiem jeszcze kiedy, bo energetycznie jako organizatorkę sporo mnie to mimo wszystko kosztuje 😉

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba, laptop i biuro

JA

Monika wybrałem dwie sprawy o, których chciałbym trochę porozmawiać. Kilka miesięcy temu zrobiłaś podcast o sprawie rodziny Kaszniców. Co skłoniło Cię by zrobić o tej sprawie podcast?

KRYMINALNE HISTORIE/MONIKA

Bardzo interesują mnie sprawy związane z górami. Myślę, że jedną z takich spraw, nad którą wiele osób się zastanawia, jest sprawa Przełęczy Diatłowa. Ponieważ jednak temat ten został dosyć dobrze opisany w innych podcastach, skupiłam się na polskiej sprawie, która także jest zagadkowa i trudna do wytłumaczenia. W końcu powód dla którego tylko jedna osoba z czterech przeżyła jest do dziś nieznany. Zwłaszcza, że w tej grupie był doświadczony taternik, który miał wspomóc trzyosobową rodzinę. Według mnie jest tutaj spore pole do dyskusji co się mogło stać i dlatego chciałam omówić tę sprawę i poznać zdanie moich słuchaczy.

 

JA

Wokół tej sprawy tak samo jak przy innych nie rozwiązanych narosło wiele różnych hipotez. Według Ciebie, które z nich można śmiało odrzucić?

KRYMINALNE HISTORIE/MONIKA

Odrzucam celowe otrucie, czy to przez osoby trzecie, czy przez Panią Walerię. W ogóle odrzucam hipotezę o tym, że było to zaplanowane zabójstwo. Skłaniam się raczej ku temu, że był to zbieg nieszczęśliwych okoliczności (zła pogoda, brak doświadczenia, brak odpowiedniego sprzętu, nie za dobry stan zdrowia całej trójki itp.).

 

JA

Zrobiłaś podcast o rodzinie Kaszniców, miałaś rozmowę z prowadzącym kanał o górach –  Szytomaniakiem. Co według Ciebie mogło się stać? Pytam o to bo nie znam się na górach, ale na podstawie tego co usłyszałem u Ciebie i w rozmowie, którą przeprowadziłaś mam swoją hipotezę. 

KRYMINALNE HISTORIE/MONIKA

Zgadza się. Postanowiłam wzbogacić ten odcinek o rozmowę z Maćkiem, który o górach wie dużo więcej niż ja. Omówiliśmy ten szlak, doświadczenie, ekwipunek itp. Maćkiem objaśnił nam jakie były okoliczności i jak może to wszystko interpretować. Jak wyżej, uważam, że była to śmierć z wycieńczenia. Po prostu Państwo Kasznicowie nie przygotowali się odpowiednio do takiej wyprawy, a taternik, który z nimi się wybrał również okazał się był w nie najlepszej formie. Pogoda była bardzo niesprzyjająca i tak naprawdę najlepiej by było, gdyby zawrócili do schroniska. Na pewno ważną kwestią było to, że taternik rozdzielił się ze swoimi kolegami, a ci tego nie zgłosili. Wywołało to późniejszą dyskusję w tym temacie i myślę, że to akurat bardzo ważna kwestia.

JA

Ja też słuchałem takiego słuchowiska zrealizowanego przez Audiotekę i jeden z teatrów zakopiańskich o tej sprawie. Twórcy poszli tam bardzo w hipotezę  paranormalną –  ducha gór. Masz jakieś swoje zdanie do takiego podejścia nie tylko przy tej sprawie, ale ogólnie przy sprawach nie wyjaśnionych?

KRYMINALNE HISTORIE/ MONIKA

Ja jestem raczej z tych osób, które lubią sobie wszystko racjonalizować. Szukam logiki, opieram się na faktach, analizuję dane. Raczej nie ciągnie mnie w stronę zjawisk paranormalnych, choć zdarzało mi się rozważać i takie hipotezy. W każdym razie uważam, że jednak najczęściej jesteśmy w stanie znaleźć logiczne wyjaśnienie, choć oczywiście są sprawy, przy których takiego brakuje i wtedy pozostaje miejsce na to, aby się temu przyjrzeć i od strony takich zjawisk.
Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst „SPRAWA ED KEMPER 口 ー KRYMINALNE HISTORIE Podcast o prawdziwych zbrodniach #93”

 JA

Teraz coś na co chciałbym poświęcić więcej czasu bo na Eda Kempera. Na początek jednak  spytam jak to jest z seryjnymi mordercami. Od ilu ofiar możemy mówić o seryjnym mordercy?

KRYMINALNE HISTORIE/MONIKA

W zależności od definicji pojawiają się różne liczby, ale najczęściej są to trzy ofiary. Pierwszy raz tego terminu użył Robert Ressler i wskazał, że jego zdaniem będzie to co najmniej trzykrotne odebranie komuś życia oraz że kluczowy jest tutaj odstęp między tymi zbrodniami. Są jednak też definicje, gdzie wskazywane jest, że już od dwóch ofiar możemy nazywać kogoś seryjnym mordercą (np. Brunon Hołyst, Steven Egger).
 

JA

My w naszym kraju również mamy takiego mordercę. Mam tu na myśli Kolanowskiego. No,ale czy w Stanach lub jakiś innych krajach  wykryto wcześniej takiego sprawcę jak Kemper? 

KRYMINALNE HISTORIE/MONIKA

Myślę, że niestety w większości krajów mamy do czynienia z takimi osobami. Co do tego, czy wykryto, to na pewno. Historia zna niestety wiele takich przypadków, a pierwszym seryjnym mordercą, który został opisany, jest niezidentyfikowany do dziś Kuba Rozpruwacz. Na moim kanale omówiłam wielu takich sprawców, też z podziałem na kontynenty, i ich działania były przerażające. Na szczęście zostali złapani. Jednak na pewno nie wszyscy seryjni mordercy odpowiedzieli za swoje czyny i to też budzi ogromny niepokój. Odpowiadając jednak na Twoje pytanie, pierwszymi o których pomyślałam, są Dennis Nilsen, Andriej Czikatiło czy Luis Garavito.

JA

W podcaście o Kemperze wspominasz trochę o profilowaniu. Możesz powiedzieć coś o tym jak doszło do powstania tej nauki?

KRYMINALNE HISTORIE/MONIKA

Jasne. Znów wspomnę o Kubie Rozpruwaczu, bo w zasadzie to przy nim po raz pierwszy pojawiła się charakterystyka mordercy. Jednak za początki profilowania, z którym mamy do czynienia obecnie uważa się działania psychiatrów i psychologów, którzy współpracowali w latach 50-tych i 60-tych przy sprawach „Dusiciela z Bostonu” i „Szalonego Bombowca z Chicago”. Z kolei przełomowe były badania agentów FBI, Roberta Resslera i Johna Douglasa, dzięki którym w zasadzie to profilowanie zyskało solidną bazę i przyczyniło się do schwytania wielu sprawców. To oczywiście spory skrót, bo historia profilowania ma o wiele więcej ciekawych momentów i wciąż wiedza z tego zakresu jest rozwijana 😉

JA

Załóżmy, że Kemper nie przyznaje się do swoich zbrodni to uważasz, że prędzej lub później został by złapany czy raczej uniknął by  wyroku za swoje zbrodnie?

KRYMINALNE HISTORIE/MONIKA

Myślę, że kluczowe jest to, w jakich latach działał i że wtedy kryminalistyka nie miała takich możliwości, jakie ma dzisiaj. Natomiast nie zdążyło się odbyć śledztwo w sprawie śmierci jego matki. Podejrzewam, że jednak śledczy przyjrzeliby się jego osobie. Czy wtedy znaleźliby powiązania z tym, że to on zabił? Nie wiem i niestety już się nie dowiemy. Wydaje mi się jednak, że prędzej czy później zostałby złapany, właśnie dlatego, że sam chciał z tym skończyć. Też jest tak, że często im dłużej seryjni mordercy działają, tym bardziej pewni się stają i łatwiej o błędy. Może i on by jakieś popełnił? A może po latach, wraz z rozwojem kryminalistyki, zbadano by jakoś jego DNA i powiązano z tymi sprawami? Dużo gdybania, ale na szczęście nie trzeba się już nad tym zastanawiać. 

 

JA

W podcaście wspominasz o dwóch konkretnych profilerach, którzy przesłuchiwali Kempera  Douglasie  Johnsie,  Marku  Olshakerze.  Czy masz zamiar omówić jeszcze jakąś sprawę nad którą pracowali jako profilerzy?

KRYMINALNE HISTORIE/MONIKA

Dokładniej o Johnie Douglasie i Robercie Resslerze, bo Mark Olshaker był współautorem książki, którą napisał z Johnem Douglasem właśnie o działaniach tych dwóch agentów FBI. Na ten moment nie planuję, ale w przyszłości na pewno bym chciała poruszyć jeszcze tego typu sprawy, bo jest to dla mnie niezwykle ciekawe jak profilerzy działają, analizują i przyczyniają się do schwytania groźnych przestępców. Analizowałam także sprawy w oparciu o wspomnienia brytyjskiego profilera Paula Brittona, którego książki także polecam, choć oczywiście są bardziej historiami niż konkretnymi wskazówkami jak działać. 

 

JA

Oni są też autorami  książek. Nie wiem czy to będzie dobre słowo, ale czy masz jakąś swoją ulubioną wśród nich?

KRYMINALNE HISTORIE/MONIKA

Jeśli chodzi o książki z zakresu profilowania, to polecam obie książki Johna Dougla i Roberta Resslera („Mindhunter” i „Obesja”), Paula Brittona, Bogadana Lacha i Katarzyny Bondy oraz Jana Gołębiowskiego, który przestawia profilowanie od innej strony, bardziej podręcznikowej. To takie podstawy wg mnie, ale jest oczywiście jeszcze wielu innych autorów, których książki warto przeczytać 😉

 

JA

Monika na sam koniec dziękuję Ci za tą ciekawą rozmowę. Natomiast Was zachęcam do sprawdzenia linków oraz przesłuchania podcastów o sprawach do, których się odnosiliśmy. 

 

 

Linki:

Kryminalne Historie na Youtube  

Fanpage kanału Kryminalne Historie

Instagram kanału Kryminale Historie     

Podcast o sprawie rodziny Kaszniców     

LIVE o sprawie rodziny Kaszniców

Podcast o seryjnym mordercy Edzie Kemperze

 

 

 

 

 

Add a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *